Haszysz z liści
Haszysz z liści
Robił ktoś z was kiedyś haszysz z liści ? Ciekawi mnie czy to ma taką samą moc jak topy ?
I jak smakuje ? :DD
I jak smakuje ? :DD
Re: Haszysz z liści
W lutym pokaże jak będę robił. Mam specjalne worki Hash bags ale nie miałem szansy ich wy testować bo porostu za późno przyszły.
P.S Moc i smak nie do opisania. Mniam mniam taki domowy haczyk.
P.S Moc i smak nie do opisania. Mniam mniam taki domowy haczyk.
Re: Haszysz z liści
Ja paliłem tylko marokański. Smak mało wyrazisty. Dym delikatny, nie czuć w ogóle że się pali.
Re: Haszysz z liści
a czy z męskich roślin też wyjdzie haszysz ?
Re: Haszysz z liści
Wyjdzie.
Re: Haszysz z liści
Co to za hasz będzie z męskich roślin - raczej kupa, wiatrakowe i nieoszronione liście nie pokryte triochomami nie warte są użycia, zanieczyszczają tylko materiał i pogarszają jego jakość.
Re: Haszysz z liści
Czyli niewarto robić haszyszu z meskich ?
Re: Haszysz z liści
Jak kto lubi, raz sobie możesz zrobić dla porównania.
Re: Haszysz z liści
Liście wiatrakowe mają trichomy tylko bardzo małe, niezauważalne gołym okiem (widać pod lupą). To prawda że haszysz mocny nie będzie, ale z barku laku dobry kit.
Re: Haszysz z liści
Może trochę off ale
Chodzi mi oto że taki marokański czy afgański hasz to gówno w porównaniu z takim domowej roboty. Zobaczcie jak oni ten hasz robią.
P.S Tak jak pisałem pod koniec lutego zrobię fotorelacje (mam już hash bagi i prasę).
Kod: Zaznacz cały
https://www.youtube.com/watch?v=n1Fc5UdZbPE&feature=player_embedded#!
P.S Tak jak pisałem pod koniec lutego zrobię fotorelacje (mam już hash bagi i prasę).
Re: Haszysz z liści
Dlatego hasz marokański jest słaby i się chujowo pali.
Re: Haszysz z liści
Dla mnie Nepal, Afgan, Indie czy Maroko nie ma różnicy (syf) walom wiadrami na pole nasiona a później pukają patykami i to ma być produkcja haszu. Jakość tego suszu nie jest porównywalna do takiego wyprodukowanego przez nas. A po drugie zanim to dotrze do europy polowa mocy wyparowuje (a o Polsce to już nie wspomnę).
Re: Haszysz z liści
Jak jest w ciemni przewożony to z mocą się nic nie stanie.