Muzea nie muszą być nudne. Wyjątkiem może być chociażby otwarte w 1994 berlińskie Muzeum Konopi. W samym sercu Berlina, zaraz nad brzegiem Łaby, do odwiedzin zaprasza szyld ze znajomym liściem i intrygującym podpisem: Hanf Museum.
Kiedy już zdecydujemy się przestąpić jego próg, w pierwszej sali czekają na nas gabloty prezentujące mnogość możliwych zastosowań konopi w przemyśle: obok „standardowych” lin, czy płócien, mamy konopne adidasy, czy konopną ściółkę dla królików.
Po przeciwnej stronie prezentowana jest botanika konopi z jedyną chyba w kraju, pokaźnych rozmiarów hodowlą indoor. Dalej naszym zmysłom oferowane są wystawy historii kryminalizacji, ze wspaniałą kolekcją propagandowych plakatów amerykańskich z połowy XXw., czy kulturowych aspektów konopi, w tym cała gama najróżniejszych przyrządów do palenia ze wszystkich zakątków świata. Po obejrzeniu zbiorów, na chwilę relaksu zaprasza kawiarnio-czytelnia, w której można obejrzeć poświęcone konopiom książki i filmy, oraz wyposażyć się w konopne pamiątki.
Muzeum konopi
Re: Muzeum konopi
Tylko nie pal eksponatów.
- I'Amsterdam
- pierwsze topki
- Posty: 244
- Rejestracja: 23 maja 2011, 18:22
- Lokalizacja: Amsterdam.
Re: Muzeum konopi
Amsterdam Hemp museum
Nigdy mi sie nie znudzi.
za każdym razem jest tak samo Zajebiscie Ciekawe
Nigdy mi sie nie znudzi.
za każdym razem jest tak samo Zajebiscie Ciekawe
Jebać Publiczne Kanty