Jack Herer, Femi, indoor
Jack Herer, Femi, indoor
Nasionka wykiełkowały więc zakładam fotorelację.
Maluchy mają 2 dni. W słoneczne dni grzeją się na parapecie a gdy nie ma słońca lądują pod żarówką OSRAM Natura Glo. Odległość od żarówki to około 20 cm. Czy tak może być? Czy na razie wszystko w porządku? Jak porównuję zdjęcia w innych tematach kilkudniowych roślinek to wydają mi się jakby.. większe i bardziej rozwinięte?
Roślinka #1
Roślinka #2
Maluchy mają 2 dni. W słoneczne dni grzeją się na parapecie a gdy nie ma słońca lądują pod żarówką OSRAM Natura Glo. Odległość od żarówki to około 20 cm. Czy tak może być? Czy na razie wszystko w porządku? Jak porównuję zdjęcia w innych tematach kilkudniowych roślinek to wydają mi się jakby.. większe i bardziej rozwinięte?
Roślinka #1
Roślinka #2
- anonimowy alkoholik
- pierwsze listki
- Posty: 122
- Rejestracja: 10 maja 2013, 19:47
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Cinnamon, moja ulubiona odmianka. gdy ją miałem to przesadziłem z weg, za długo i wyrosła kuresko wysoka + taki że więcej kwiatu. widzę że, poradziliście sobie bez stalaża.Pozdro
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Na razie stoją na stole pod żarówką, jutro będę dzwonić do faceta z pytaniem gdzie zawieszki do lampy ;) Twoim zdaniem wszystko ok z sadzonką?
- anonimowy alkoholik
- pierwsze listki
- Posty: 122
- Rejestracja: 10 maja 2013, 19:47
Re: Jack Herer, Femi, indoor
zdrowo wyglądają, ale tak jest przeważnie zawsze po wykiełkowaniu, będziesz widzieć jak rośnie :)
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Zaczynam zastanawiać się czy aby na pewno wszystko idzie tak jak powinno.. Roślinki nie rozwijają wcale liści za to rosną intensywnie w górę.. Na tą chwilę badyle mają około 6 centymetrów i tylko 2 malusieńkie listki.. Czy tak powinno być? Żarówka wisiała dotychczas na wysokości około 20- 25 cm.. Wiem, za wysoko.. Pewnie dlatego tak wyciągnęły w górę, żeby być bliżej światła? Żarówkę obniżyłam i to bardzo, teraz wisi jakieś 11 centymetrów nad listkami.. Może być?
- anonimowy alkoholik
- pierwsze listki
- Posty: 122
- Rejestracja: 10 maja 2013, 19:47
Re: Jack Herer, Femi, indoor
wyciągneły sie bo potrzebują fotosyntezy, żeby rosnąć, jakaś lampa nie halo. tylko ich nie przypal
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Dziś lub najpóźniej jutro wsadzę je do boxa.. Na jaką wysokość powinnam opuścić żarówkę z odbłyśnikiem? Żarówka już taka jaka być powinna- GIB HPS 150W. Do tego będzie w boxie wiatraczek mieszający powietrze i wentylator.
- anonimowy alkoholik
- pierwsze listki
- Posty: 122
- Rejestracja: 10 maja 2013, 19:47
Re: Jack Herer, Femi, indoor
ja bym na początek dał nie za nisko bo jeszcze niuńka nie rozwinęła za dużo powierzchni do absorpcji światła, poźniej gdy pojawią się kolejne segmenty bym lampy nie podwyżał, roślinka pokaże Ci gdy będzie za gorąco, masz wiatraczek a roślinka ma coraz więcej i coraz większe listki które pomogą Ci w wegu :) na flo zostawiasz to samo światło? Pozdro
Re: Jack Herer, Femi, indoor
No i okazuje się, że tu wychodzą moje kolejne braki w wiedzy.. Flo to jest..? Skrót od flowering czyli kwitnięcie? Dobrze zgaduję? Jeśli tak to- tak, zostawię tą samą żarówkę :) Dziś zostawiłam doniczki na cały dzień na parapecie na słonku i nie urosły nic w górę ale za to listki znacznie się powiększyły :)
W boxie postanowiłam zawiesić żarówkę na początek na wysokości około 15 cm od listków. Jeżeli źle myślę to proszę o pouczenie. anonimowy alkoholik- wielkie dzięki :) Jesteś bardzo pomocny.
W boxie postanowiłam zawiesić żarówkę na początek na wysokości około 15 cm od listków. Jeżeli źle myślę to proszę o pouczenie. anonimowy alkoholik- wielkie dzięki :) Jesteś bardzo pomocny.
Re: Jack Herer, Femi, indoor
20cm żeby ich nie przypalić hps daje troche ciepła a nawet cfl da się popalić , wszystko git , tak powoli rosną na początku , oby dalej bez problemów pozdrawiam , bd zaglądał ;)LaBandita pisze:No i okazuje się, że tu wychodzą moje kolejne braki w wiedzy.. Flo to jest..? Skrót od flowering czyli kwitnięcie? Dobrze zgaduję? Jeśli tak to- tak, zostawię tą samą żarówkę :) Dziś zostawiłam doniczki na cały dzień na parapecie na słonku i nie urosły nic w górę ale za to listki znacznie się powiększyły :)
W boxie postanowiłam zawiesić żarówkę na początek na wysokości około 15 cm od listków. Jeżeli źle myślę to proszę o pouczenie. anonimowy alkoholik- wielkie dzięki :) Jesteś bardzo pomocny.
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Dziękuję Wam bardzo za rady :) Są nieocenione.
Niuńki rosną na słonku i chyba jutro albo pojutrze wstawimy je już do boxa. Czy zacząć już teraz lać jakieś nawozy? Biohumus na początek starczy?
Tak maleństwa wyglądają dziś :)
Niuńki rosną na słonku i chyba jutro albo pojutrze wstawimy je już do boxa. Czy zacząć już teraz lać jakieś nawozy? Biohumus na początek starczy?
Tak maleństwa wyglądają dziś :)
Re: Jack Herer, Femi, indoor
nie , nie lej żadnych nawozów narazie , za 2 tygodnie daj pierwszą dawke , to biohumus więc możesz dać pełną dawke , ale lepiej rośline przyzwyczaić i tak wszystkiego nie przyswoi pierwsze 2 podlania nawozem 1/2 dawki i co drugie podlanie czysta woda na zmiane :) pozdrawiam .LaBandita pisze:Dziękuję Wam bardzo za rady :) Są nieocenione.
Niuńki rosną na słonku i chyba jutro albo pojutrze wstawimy je już do boxa. Czy zacząć już teraz lać jakieś nawozy? Biohumus na początek starczy?
Tak maleństwa wyglądają dziś :)
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Listki pięknie się rozrastają, zaczyna być widać zalążki listków z kolejnego piętra. A teraz pytanie: kiedy wstawić roślinki na stałe do boxa? Na razie w dzień grzeją się na słońcu na parapecie. Czy na noc wstawiać je do boxa? Czy na razie jeszcze poczekać? Aha i jeszcze jedno.. W środku boxa jest mały wentylatorek mieszający powietrze. A duży, główny wentylator ma wtłaczać czy wytłaczać powietrze z boxa? Wiem, że pytanie żenujące ale pogubiłam się już :(
- anonimowy alkoholik
- pierwsze listki
- Posty: 122
- Rejestracja: 10 maja 2013, 19:47
Re: Jack Herer, Femi, indoor
głowny wyciągający tylko otwórz jakąś rzepę w boxie, gdy światło będzie Cie drażnić to wymyśl coś :). ja trzymam roślinki od razu w boxie od 19.00 do 13.00 weg, w nocy pod światłem, i flo od 19.00 do 7.00. jak byś je od razu włożyła do boxa to by były już większe i mocniejsze, nie wiem czego czy po kiego chja układasz je na parapecie skoro masz boxa, skąd te mądre praktyki?Pozdro
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Bo dopiero wczoraj mogłam dokończyć składanie boxa bo doszły brakujące części o czym pisałam.
- anonimowy alkoholik
- pierwsze listki
- Posty: 122
- Rejestracja: 10 maja 2013, 19:47
Re: Jack Herer, Femi, indoor
długo szły. włóż je do box'a i niech pożyją sobie, wrzuć pare fotek jak sobie zagospodarujesz box'a. Pozdrawiam
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Roślinki od wczoraj w boxie. Temperatura wynosi 31 stopni.. Może taka być czy zdecydowanie za wysoka? W boxie są słoiki z wodą, żeby zapewnić odpowiednią wilgotność. Wiatraczek mieszający jest i wyciągający też. Lampa na wysokości około 25 cm na roślinką. Od wczoraj zalążki "kolejnego piętra" roślinki znacznie urosły.
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Wstaw foto żeby ocenić:)
Pozdro
Pozdro
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Przepraszam bardzo za jakość zdjęć, nie chciałam za długo majstrować w boxie więc pstryknęłam na szybko.
Temperatura nadal na poziomie 31 stopni. Czy podnieść trochę żarówkę o parę centymetrów? Bo temp, mierzę przy samych roślinkach.
Temperatura nadal na poziomie 31 stopni. Czy podnieść trochę żarówkę o parę centymetrów? Bo temp, mierzę przy samych roślinkach.
Re: Jack Herer, Femi, indoor
przesadz je po same liscie do ziemi temperatura ok. utzymuj wilgotnosc
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Ok, jutro to zrobię. Dziś nie dam rady, zaraz wychodzę do pracy i wracam wieczorem :/ Dzięki za wskazówki.
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Narazie bez problemów rośnie zrób jak mówi haszysz bo szkoda żeby się złamała
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Roślinki przesadzone. Lampa na wysokości 25 centymetrów nad listkami, wiatraczek mieszający skierowany troszkę ponad listki, wilgotność stale kontrolowana i zachowana na stałym poziomie. Czy uważacie, że wszystko ok?
I mam prośbę. Chciałabym w tym tygodniu kupić nawozy. Co polecacie? Jeżeli mogę prosić konkretne propozycje. Czy wystarczy tylko coś takiego:
/admin - link wygasł/
Czy jeszcze jakieś nawozy i odżywki potrzebujemy? Dziękuję za wszelkie rady i podpowiedzi :)
I mam prośbę. Chciałabym w tym tygodniu kupić nawozy. Co polecacie? Jeżeli mogę prosić konkretne propozycje. Czy wystarczy tylko coś takiego:
/admin - link wygasł/
Czy jeszcze jakieś nawozy i odżywki potrzebujemy? Dziękuję za wszelkie rady i podpowiedzi :)
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Kod: Zaznacz cały
http://allegro.pl/canna-terra-vega-flores-pk-13-14-cannaboost-i3197693783.html
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Czyli jak kupię ten zestaw to tak naprawdę będzie wszystko czego potrzebuję? Wydaje się całkiem spoko za małą kasę. W takim razie kupię :) Dzięki za pomoc.
P.S. Z roślinkami wszystko ok? :)
P.S. Z roślinkami wszystko ok? :)
Re: Jack Herer, Femi, indoor
tak w tym zestawie jest wszystko czego potrzebujesz są to pożądne nawozy, możesz też użyć stymulatora wzrostu polecam asahi sl za małe pieniądze i coś na bryłe korzeniową , do tego polecam efektywne mikroorganizmy i jedno i drugie do nabycia w ogrodniczym za niewielki pieniądze efektywne mikro organizmy spełniają jeszcze wiele funkcji , przy zwykłych nawozach z ogrodniczego efekty są wyraźnie zauważalne gdy tego użyjemy
Planty wszystko ok .
Planty wszystko ok .
- anonimowy alkoholik
- pierwsze listki
- Posty: 122
- Rejestracja: 10 maja 2013, 19:47
Re: Jack Herer, Femi, indoor
ładnie Ci idzie Jacek :) las:)
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Bez Waszej pomocy nic bym nie zdziałała :) Jesteście niezastąpieni.
Nawozy zamówione i jak tylko przyjdą to zaczniemy nawozić. Roślinki pięknie rosną. Już widać spore zalążki trzeciego piętra listków.
EDIT
Zauważyłam, że dolne, największe liście zaczynają powoli schnąć. Nie dzieje się to szybko, od wczoraj są takie bardziej suche w dotyku i mają ciuteńkę inny odcień niż reszta. W boxie temperatura jest na stałym poziomie, od początku taka sama (około 30 stopni) i wilgotność utrzymujemy na tym samym poziomie. Czy mam się martwić? Coś mogę zrobić? Tu macie zdjęcie, które oddaje "suchość" liści:
Nawozy zamówione i jak tylko przyjdą to zaczniemy nawozić. Roślinki pięknie rosną. Już widać spore zalążki trzeciego piętra listków.
EDIT
Zauważyłam, że dolne, największe liście zaczynają powoli schnąć. Nie dzieje się to szybko, od wczoraj są takie bardziej suche w dotyku i mają ciuteńkę inny odcień niż reszta. W boxie temperatura jest na stałym poziomie, od początku taka sama (około 30 stopni) i wilgotność utrzymujemy na tym samym poziomie. Czy mam się martwić? Coś mogę zrobić? Tu macie zdjęcie, które oddaje "suchość" liści:
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Powodzenia ładne krzaki
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Martwię się bardzo o jedną z naszych roślinek. Obie mają takie same warunki a jedna z nich marnieje z każdym dniem :(
To ta, która ładnie rośnie:
A tutaj kruszynka, której zaczynają usychać kolejne liście i nie rośnie w ogóle od jakiegoś czasu :(
Co może być nie tak? Bardzo się martwię, że ona w końcu uschnie całkowicie..
Taki mają układ w boxie:
Proszę Was bardzo o pomoc w ratowaniu maleństwa :(
To ta, która ładnie rośnie:
A tutaj kruszynka, której zaczynają usychać kolejne liście i nie rośnie w ogóle od jakiegoś czasu :(
Co może być nie tak? Bardzo się martwię, że ona w końcu uschnie całkowicie..
Taki mają układ w boxie:
Proszę Was bardzo o pomoc w ratowaniu maleństwa :(
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Może spróbuj podlewac mniej a częściej
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Kurdeeeeee... Jedna roślinka jest wielka i pięknie rozłożysta a druga jest wyschnięta i skarłowaciała.. Co mam robić? :(
- anonimowy alkoholik
- pierwsze listki
- Posty: 122
- Rejestracja: 10 maja 2013, 19:47
Re: Jack Herer, Femi, indoor
kurde, no to faktycznie cos nie gra. jesli podlewalas identycznie dwie rosliny i jedna choruje, to cos nie gra. jest duzo czynnikow ktore moga zle wplywac na zdrowie rosliny, nie tylko dozowanie i jakosc odzywki, czestotliwosc podlewania ale tez pH, w ziemi mogly byc jakies czynniki chorobotworcze, jedna roslina sobie poradzila a druga moze jest mniej odporna roslina, mimo ze sie nazywaja tak samo. nie mialem nigdy podobnych objawow choroby w tak wczesnym stadium rozwoju. ale to conajmniej bardzo dziwne ze jedna idzie a druga chora. ona juz dlugo choruje. a sproboj ja przykryc takim plastikowym kubeczkiem, zrob nie duzo dziureczek na boku, jesli podlewalas dzis czy wczoraj to nie podlewaj jej, przykryj kubeczkiem i zobaczysz jutro wieczorem czy sie cos zmieni. jesli choroba bedzie postepowac za dwa dni, to sproboj ja wyciagnac delikatnie z ziemi(ciezka sprawa, w kokosie latwiej) i ogladnij korzenie, to juz ostatecznosc, wloz ja do kieliszka czy do szklanki z odstala woda i zobaczysz czy sie cos poprawi. ostatecznie mozna ja na nowo ukozenic. i napisz czy sie cos poprawia. pozdro
Re: Jack Herer, Femi, indoor
anonimowy alkoholik Twoje rady i opinie są jak zwykle wyczerpujące i nieocenione.. Spróbuję wszystkich metod ale roślinka jest już raczej do wyjebania :( Liście uschły dramatycznie i kruszą się przy najlżejszym dotyku. Porównanie obu:
Ta która cudownie się rozwija, jest piękna, wysokości dłoni:
A tutaj zeschnięta i skarłowaciała roślinka :(
Zrobię wszystko co napisałeś ale patrząc na jej stan obawiam się, że będzie na straty..
Czy myślisz, że jeżeli ona całkiem umrze to będziemy mogli w jej miejsce dostawić 2 nowe automaty? Wrzucimy do wody pestki za jakiś tydzień i jak wykiełkuje to postawimy pod żarówką na podwyższeniu (pudełku na buty czy czymś w tym rodzaju). Chodzi mi o to czy one będą mogły rosnąc razem w tym samym czasie w jednym boxie?
Ta która cudownie się rozwija, jest piękna, wysokości dłoni:
A tutaj zeschnięta i skarłowaciała roślinka :(
Zrobię wszystko co napisałeś ale patrząc na jej stan obawiam się, że będzie na straty..
Czy myślisz, że jeżeli ona całkiem umrze to będziemy mogli w jej miejsce dostawić 2 nowe automaty? Wrzucimy do wody pestki za jakiś tydzień i jak wykiełkuje to postawimy pod żarówką na podwyższeniu (pudełku na buty czy czymś w tym rodzaju). Chodzi mi o to czy one będą mogły rosnąc razem w tym samym czasie w jednym boxie?
- anonimowy alkoholik
- pierwsze listki
- Posty: 122
- Rejestracja: 10 maja 2013, 19:47
Re: Jack Herer, Femi, indoor
kurde ta skarłowaciała wygląda jak pijana, prawie ją powykrzywiało, przykryj ją tym kubeczkiem. tak jak by ją coś przypaliło? puściła segmenty w miejscu, daj jej odpocząć
- anonimowy alkoholik
- pierwsze listki
- Posty: 122
- Rejestracja: 10 maja 2013, 19:47
Re: Jack Herer, Femi, indoor
hej, co postanowiłaś? żyje?
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Wiesz co, nakryłam ją kubeczkiem tak jak poradziłeś i nie podlewałam wczoraj przez cały dzień.. Dziś jak wróciłam z pracy do domu zauważyłam, że liście jakby trochę się podniosły ale nie urosła nic a nic. Podlałam ją. Co dalej radzisz? Myślisz, że dać jej jeszcze szansę i nadal trzymać pod kubeczkiem i podlewać co drugi dzień?
P.S. Druga rośnie jak powalona, jest ogromna :)
P.S. Druga rośnie jak powalona, jest ogromna :)
- anonimowy alkoholik
- pierwsze listki
- Posty: 122
- Rejestracja: 10 maja 2013, 19:47
Re: Jack Herer, Femi, indoor
zdemnij kubek i dbaj o nią! odetnij te uschnięte liście to zapomnisz że chorowała :), jak masz ją wyrzucać to daj mi ;)
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Zrobiłam jak mówiłeś :) Po obcięciu uschniętych liści faktycznie wygląda lepiej ;) Tylko zastanawiam się czy ona będzie się w ogóle dalej rozwijać. A jak ją chcesz to wpadaj do Czech to Ci ją dam ;P
W poniedziałek przyjdą nawozy (Terra Vega, Terra Flores, Pk 13/14 i Canna boost). Mam na razie zacząć lać tylko Terra Vega czy jeszcze coś? I czy lać codziennie? Ja podlewam je dwa razy dziennie- rano 2 godziny po włączeniu się boxa i wieczorem.
No i jeszcze zdjęcia:
Nasza piękność:
Chorowitka:
W poniedziałek przyjdą nawozy (Terra Vega, Terra Flores, Pk 13/14 i Canna boost). Mam na razie zacząć lać tylko Terra Vega czy jeszcze coś? I czy lać codziennie? Ja podlewam je dwa razy dziennie- rano 2 godziny po włączeniu się boxa i wieczorem.
No i jeszcze zdjęcia:
Nasza piękność:
Chorowitka:
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Zacznij lać terra vera. W czasie kwitnienia możesz śmiało lać flores i pk
Re: Jack Herer, Femi, indoor
No zobaczymy.. Na razie mała nie rośnie ani trochę.
Re: Jack Herer, Femi, indoor
cierpliwosci jest chorowita musisz jej troche dac czasu zeby sie zregenerowała
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Nosz kurrr.... :/ Zamówiłam w zeszły piątek (czyli już 11 dni temu) zestaw nawozów. Na teraz byłyby idealna, żeby lekko podreperować chorowitkę.. Dziś paczka nie przyszła więc wkurwiona dzwonię do sklepu i pytam co z moją paczką. Koleś duka mi przez 10 minut, ,że paczka nie została jeszcze wysłana (!!) bo brakuje im jednego nawozu w magazynie. Przez 11 dni nikt nie raczył mi napisać nawet jednego maila, że przesyłka nie wysłana.. Koleś poinformował mnie łaskawie, że paczka zostanie wysłana w czwartek!!! Moje roślinki zaczną być nawożone dopiero jak dotrą do 4 tygodnia życia.. Eeech, uważam, że to bardzo nierzetelny sklep i podchodzą meganieprofejsonalnie do klienta..
Re: Jack Herer, Femi, indoor
no fajnie tak to jest ;p życie
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Jeszcze długa droga do zakwitnięcia , delikatny start szczególnie po stresie bd ok , nawozy jej nie naprawią , kup asahi sl i spryskaj je , to jest "nawóz" na stres po za tym daje swietne efekty na zdrowych roślinach , najmniejsza buteleczka 4ml to koszt ok10zł max. świetna rzecz . pozdrawiamLaBandita pisze:Nosz kurrr.... :/ Zamówiłam w zeszły piątek (czyli już 11 dni temu) zestaw nawozów. Na teraz byłyby idealna, żeby lekko podreperować chorowitkę.. Dziś paczka nie przyszła więc wkurwiona dzwonię do sklepu i pytam co z moją paczką. Koleś duka mi przez 10 minut, ,że paczka nie została jeszcze wysłana (!!) bo brakuje im jednego nawozu w magazynie. Przez 11 dni nikt nie raczył mi napisać nawet jednego maila, że przesyłka nie wysłana.. Koleś poinformował mnie łaskawie, że paczka zostanie wysłana w czwartek!!! Moje roślinki zaczną być nawożone dopiero jak dotrą do 4 tygodnia życia.. Eeech, uważam, że to bardzo nierzetelny sklep i podchodzą meganieprofejsonalnie do klienta..
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Hej :)
Trochę mnie nie było nas forum a przez ten czas roślinki urosły znacznie :) Leję teraz Terra Vega naprzemiennie- jeden dzień woda z nawozem a drugi czysta woda. Podlewam dwa razy dziennie- rano 2 godziny po włączeniu lampy i wieczorem. Czy tak ok? I z nawozem lać raz dziennie czy dwa razy? Aha i najważniejsze- kiedy zacząć lać preparat PK13/14? Czy lać to razem z nawozem? Jeśli tak to kiedy? Dziękuję bardzo za odpowiedzi :) Pozdrawiam
P.S. Dziś wieczorem wrzucę fotki.
Trochę mnie nie było nas forum a przez ten czas roślinki urosły znacznie :) Leję teraz Terra Vega naprzemiennie- jeden dzień woda z nawozem a drugi czysta woda. Podlewam dwa razy dziennie- rano 2 godziny po włączeniu lampy i wieczorem. Czy tak ok? I z nawozem lać raz dziennie czy dwa razy? Aha i najważniejsze- kiedy zacząć lać preparat PK13/14? Czy lać to razem z nawozem? Jeśli tak to kiedy? Dziękuję bardzo za odpowiedzi :) Pozdrawiam
P.S. Dziś wieczorem wrzucę fotki.
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Roslinka lubi jak się ją podlewa regularniew twoim przypadku jest ok. Nawóz lej raz dziennie. Pk zacznij lec jak pojawia się kwiatki bo jest to na kwitniecie.
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Lej co drugi dzień chyba lepiej bez tej chemi i nie popalisz napewno nic . i daj troche wpana/dolomitu do wody :) bo zakwaszasz ziemie regularnie nawozami .
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Tak jak obiecałam- zdjęcia :)
Razem- po lewej roślinka, którą uratował anonimowy alkoholik ;) bo ja ją spisałam na starty.
I większa roślinka:
I mniejsza roślinka, która chorowała:
Co do dolomitu: jak często go lać?
Razem- po lewej roślinka, którą uratował anonimowy alkoholik ;) bo ja ją spisałam na starty.
I większa roślinka:
I mniejsza roślinka, która chorowała:
Co do dolomitu: jak często go lać?
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Tą odmiankę najlepiej brać z thc-thc https://thc-thc.com/produkt/jack-herer-feminizowane/ od Green House Seeds.
Re: Jack Herer, Femi, indoor
co ok 2 tygodnieLaBandita pisze:Tak jak obiecałam- zdjęcia :)
Razem- po lewej roślinka, którą uratował anonimowy alkoholik ;) bo ja ją spisałam na starty.
I większa roślinka:
I mniejsza roślinka, która chorowała:
Co do dolomitu: jak często go lać?
Re: Jack Herer, Femi, indoor
ladne drzewka :)
wiesz tak patrze na ta mniejsza roslinke i zastanawiam sie skoro chorowala dlaczego nie probujesz troszke poeksperymentowac ja na Twoim miejscu zastosowal bym lst przystrzygl bym jej szczycik powinny sie pojawic dwa co spowoduje nie trzeba pisac co:) ale to jest tylko taka moja sugestia tez mialem taki przypadek tylko z af ze roslinka byla slabsz troszke zolkla zrobilem jej trening lst taki delikatny (pozniej ja uwolnilem) iprzyciolem szczycik i sa teraz piekne dwa:) zrobisz jak uwazasz moze ktos jeszcze sie wypowie czy nie byl by to glupi pomysl...
a z tym dolomitem to nie za bardzo ci pomoge tez chcialem to kupic ale nie moglem dostac w zadnej kwiaciarni ekspedientka doradzila mi jakies wapno do malowania drzewek (mowilem ze chce odkwasic glebe) ale nie stosowalem tego balem sie ze wapno moze mi popalic korzenie...
ps. slyszalem ze ten dolomit stosuje sie jak czesto nawozisz roslinki np. przy kazdym podlewaniu...
spraw sobie tester do badania odczynu gleby moze wcale nie musisz tego stosowac skoro ziemia bedzie miala odczyn obojetny nie widze sensu
pozdrawiam
wiesz tak patrze na ta mniejsza roslinke i zastanawiam sie skoro chorowala dlaczego nie probujesz troszke poeksperymentowac ja na Twoim miejscu zastosowal bym lst przystrzygl bym jej szczycik powinny sie pojawic dwa co spowoduje nie trzeba pisac co:) ale to jest tylko taka moja sugestia tez mialem taki przypadek tylko z af ze roslinka byla slabsz troszke zolkla zrobilem jej trening lst taki delikatny (pozniej ja uwolnilem) iprzyciolem szczycik i sa teraz piekne dwa:) zrobisz jak uwazasz moze ktos jeszcze sie wypowie czy nie byl by to glupi pomysl...
a z tym dolomitem to nie za bardzo ci pomoge tez chcialem to kupic ale nie moglem dostac w zadnej kwiaciarni ekspedientka doradzila mi jakies wapno do malowania drzewek (mowilem ze chce odkwasic glebe) ale nie stosowalem tego balem sie ze wapno moze mi popalic korzenie...
ps. slyszalem ze ten dolomit stosuje sie jak czesto nawozisz roslinki np. przy kazdym podlewaniu...
spraw sobie tester do badania odczynu gleby moze wcale nie musisz tego stosowac skoro ziemia bedzie miala odczyn obojetny nie widze sensu
pozdrawiam
Re: Jack Herer, Femi, indoor
zestresowanął rośline radzisz leczyć treningami ze stresu ciekawe .... nie wprowadzaj nikgo w błąd prosze , to nie sprawi że nagle zacznie lepiej rosnąć
Re: Jack Herer, Femi, indoor
nie sugerowalem zeby lepiej rosla tylko eksperymenty!!! moj sie powiodl
Re: Jack Herer, Femi, indoor
eksperymenty ? ;pmoren66 pisze:nie sugerowalem zeby lepiej rosla tylko eksperymenty!!! moj sie powiodl
Re: Jack Herer, Femi, indoor
no wiesz ak jeden byl slabsz od pozostalych mniejsz krzywy to powyginalem go troszke obiolem szczyt tak po trzecim tygodniu wyszly dwa i jakos sobie rosnie nie narzeka moze ma tak tydzien spoznienia do pozostalych... a wyszly wszystkie rowno
Re: Jack Herer, Femi, indoor
skoro wyszly w tym samym czasie w tych samych warunkach to czym ta roslinka miala byc zestresowana skoro byly rowno podlewane i nawet przed laniem jakich kolwiek nawozow ziemia ta sama jedna byla slabsz mniejsza odrazu... nie ma dwoch takich samych nasionek jak z ludzmi nie ma takich samych kupujac pestke a nawet sami produceni nie wiedza ze to bedzie super extra drzewo z jednego wychodzi 80g z drugiego76 a przeciez warunki te same co nie???XxoHASZYSZoxX pisze:zestresowanął rośline radzisz leczyć treningami ze stresu ciekawe .... nie wprowadzaj nikgo w błąd prosze , to nie sprawi że nagle zacznie lepiej rosnąć
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Nie spierajcie się proszę :) Cenię każdą Waszą radę bo każde zdanie coś wnosi do tematu :) Powiem Wam, że mniejsza roślinka rośnie teraz w tempie ekspresowym i jest już teraz naprawdę minimalnie mniejsza od "tej zdrowej". Za kilka dni nie będzie widać, że była między nimi różnica :)
Re: Jack Herer, Femi, indoor
ja tylko sugerowalem do niczego nie namawialem i przepraszam jezeli kogos urazilem...
zapalmy jointa i sie wyluzujmy...
zapalmy jointa i sie wyluzujmy...
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Mnie na pewno nie uraziłeś, spoko :)moren66 pisze:ja tylko sugerowalem do niczego nie namawialem i przepraszam jezeli kogos urazilem...
zapalmy jointa i sie wyluzujmy...
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Nie mówiłem o twojej roślinie , nie wiem jak wygląda nie jestem jasnowidzem , więc jak mogłem się wypowiadać na jej temat ? jeden z plantów la badiny miał troche stresu , nie mowie ze spowodowany przez nią tyle plantów mi w życiu padło... :P jeśli roślina rośnie słabiej niż reszta nie radze jej trenować , wtedy przez dłuższy czas bd musiała nadrabiać , lek na stres jest jeden tak jak już pisałem asahi sl i czysta woda :) pozdrawiammoren66 pisze:skoro wyszly w tym samym czasie w tych samych warunkach to czym ta roslinka miala byc zestresowana skoro byly rowno podlewane i nawet przed laniem jakich kolwiek nawozow ziemia ta sama jedna byla slabsz mniejsza odrazu... nie ma dwoch takich samych nasionek jak z ludzmi nie ma takich samych kupujac pestke a nawet sami produceni nie wiedza ze to bedzie super extra drzewo z jednego wychodzi 80g z drugiego76 a przeciez warunki te same co nie???XxoHASZYSZoxX pisze:zestresowanął rośline radzisz leczyć treningami ze stresu ciekawe .... nie wprowadzaj nikgo w błąd prosze , to nie sprawi że nagle zacznie lepiej rosnąć
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Mam pytanie- dziś jest 37 dzień. Nadal mamy światło ustawione na 18/6h. Tak ma być aż do czasu rozpoczęcia fazy kwitnienia czyli od kiedy pojawią się białe włoski na roślinkach tak?
P.S. Postanowiłam zrobić delikatny trening tej zdrowej roślince. Poodginałam bardzo delikatnie łodyżki z rozdwajającymi się listkami i wstążeczką przywiązałam je do doniczki. Zrobiłam to tak, żeby było jak najmniej inwazyjnie i żeby jak najwięcej łodyg dostało światło. Zobaczymy czy będzie ok :)
P.S.2. Roślinka, która chorowała dogoniła już tą zdrową :) Są tej samej wielkości. Straszną przyjemność sprawia mi codziennie doglądanie ich i obserwowanie jak rosną i rozwijają się. Dużo frajdy mi to daje.
P.S. Postanowiłam zrobić delikatny trening tej zdrowej roślince. Poodginałam bardzo delikatnie łodyżki z rozdwajającymi się listkami i wstążeczką przywiązałam je do doniczki. Zrobiłam to tak, żeby było jak najmniej inwazyjnie i żeby jak najwięcej łodyg dostało światło. Zobaczymy czy będzie ok :)
P.S.2. Roślinka, która chorowała dogoniła już tą zdrową :) Są tej samej wielkości. Straszną przyjemność sprawia mi codziennie doglądanie ich i obserwowanie jak rosną i rozwijają się. Dużo frajdy mi to daje.
Re: Jack Herer, Femi, indoor
frajda to sie zacznie dopiero jak upraw bedzie wiecej jak bedziesz chciala w kazda nastepna uprawe wkladac coraz wiecej serca:) zeby bylo jak naj wiecej:P
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Tak jeśli robi się wlochata to zaczyna się kwitnienie. Pozdro
Re: Jack Herer, Femi, indoor
i co tam jak roslinki rosna jakies fotki by sie przydaly:) bo juz chyba kwitna ladnie:)
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Również czekam na aktualizację, bo zapowiada się ciekawie.
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Wybaczcie zaniedbanie tematu :) Dziewczynki mają się doskonale, chorowitka nadgoniła już straty i teraz obie roślinki są nie do odróżnienia. Dziś mija 47 dzień uprawy. Tak wyglądają obie w boxie:
I mam pytanie: czy mam obcinać takie duże, rozłożyste liście jak ten tutaj:
Zasłania on mniejsze listki (mimo treningu tych mniejszych gałązek- niektórych po prostu nie wygnę tak, żeby łyknęły światła) i zapewne pobiera substancje odżywcze i wtedy rozwijające się topki mają ich mniej.. Obcinać takie liście?
No i proszę o info czy na Wasze oko z roślinkami wszystko ok.
Pozdrawiam :)
I mam pytanie: czy mam obcinać takie duże, rozłożyste liście jak ten tutaj:
Zasłania on mniejsze listki (mimo treningu tych mniejszych gałązek- niektórych po prostu nie wygnę tak, żeby łyknęły światła) i zapewne pobiera substancje odżywcze i wtedy rozwijające się topki mają ich mniej.. Obcinać takie liście?
No i proszę o info czy na Wasze oko z roślinkami wszystko ok.
Pozdrawiam :)
Re: Jack Herer, Femi, indoor
tnij to co zaslania swiatlo i nic ponad to :P nie wierz ze jak opierdolisz ja z lisci to lepiej zakwitnie pozdrawiam.
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Dzięki za radę. Łącznie z obu krzaków obcięłam 10 dużych, rozłożystych liści. Odsłoniło się mnóstwo miejsc gdzie będą topki :)
Re: Jack Herer, Femi, indoor
a czy takie tniecie nie zwalnia czasem roslinki troszke???
Re: Jack Herer, Femi, indoor
tak, dodatkowo sprawia roślinie dodatkowy stres. nie wiem czy to jest potrzebne.
Re: Jack Herer, Femi, indoor
O nieeee :( Nie martwcie mnie :( Kolega, który od kilku lat sadzi też mi poradził, żeby ciąć te liście.. A teraz zaczęłam się martwić.. Czy coś może się stać z naszymi roślinkami przez to?
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Raczej nie, ale takie działania są nie potrzebne.
Re: Jack Herer, Femi, indoor
mozna obciac troszke postresowac dla lepszego docierania swiatla taki lekki stres wplynie jedynie na pozniejszy rozwoj rosliny ale za to odwdzieczy sie lepszym tzn wiekszym plonem raczej nie padni:) jak obetniesz z umiarem:) roslinki te nasze kochane maja zdolnosc samoregeneracji kiedys zagiol mi sie szczycik prawie ze pekl wziolem podnioslem go do gory wykalaczka i tasiemka polaczylem (usztywnilem) i sie zrosl:) tak ze nic jej nie bedzie:)
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Jeżeli dziś, spiesząc się do wyjścia bo zaspałam, przez pomyłkę podlałam roślinki wodą z nawozem- a dziś był dzień lania czystej wody- to czy teraz coś może się stać? Czy przez dwa kolejne dni mam lać czystą wodę? Dzięki za pomoc!
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Nic jej nie będzie wypluczesz to lejac czystą wodę
- anonimowy alkoholik
- pierwsze listki
- Posty: 122
- Rejestracja: 10 maja 2013, 19:47
Re: Jack Herer, Femi, indoor
kurde nie było mnie chwile, muszę wszystko przeczytać. ale jesli nic sie jej nie stanie do nastepnego podlania to ja bym ja podlal tak samo, ale widze po zdjeciach jakby chciala kwitnac juz, ja bym jej dal kwitnac i zmienil nawoz, napierw oczywiscie jesli prowadzisz w ziemi to podlal ze trzy razy sama odstala woda lub taka niegazowana muszynianka chociazby po przełączeniu 12 na 12, i uzupelnil odzywka dla kwitniecia. pozdro
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Mówisz, że już mogę ją przełączyć na 12/12 i zmienić nawóz? :) One mają po 50 dni, to już można? Pytam bo nie wiem ;) na stronce napisane, że okres wschodzenia w pomieszczeniu to 90 dni.
P.S. Dobrze, że wróciłeś, pusto na forum bez Ciebie było ;P
P.S. Dobrze, że wróciłeś, pusto na forum bez Ciebie było ;P
- anonimowy alkoholik
- pierwsze listki
- Posty: 122
- Rejestracja: 10 maja 2013, 19:47
Re: Jack Herer, Femi, indoor
jasne LaBandita przełącz jej na kwitnienie i pamiętaj że ona teraz minimalnie potroi swój rozmiar, Herrer jest przeważającą sativa, teraz dopiero zacznie prężnie rosnąć. pozdro
Dzięki że myślałaś o mnie ;)
Dzięki że myślałaś o mnie ;)
Re: Jack Herer, Femi, indoor
a ja to bym jej jeszcze nie przełączał po obcięciu tych lisici aż się topidła rozwinął bardziej jesli miejsca jest wystarczająco , i nie słuchaj głupot o lisciach to indor swiatło pada tylko pod jednym kątem , lekki stres no wiadmo gdy cos ujebiesz ale po odsłonięciu dodatkowych pięter pokarmu ma podobnie , a LEKKI stres MOŻE wpływać na nie troche jak hormon wzrostu :P , lepiej mieć wielkie liście czy popuchnięte topy :P ? bd wszystko git , dawaj nawóz na kwitnienie . pozdrawiamanonimowy alkoholik pisze:jasne LaBandita przełącz jej na kwitnienie i pamiętaj że ona teraz minimalnie potroi swój rozmiar, Herrer jest przeważającą sativa, teraz dopiero zacznie prężnie rosnąć. pozdro
Dzięki że myślałaś o mnie ;)
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Moment, moment.. To mam zacząc dawać nawóz na kwitnienie ale jeszcze nie przełączać na 12/12?
Re: Jack Herer, Femi, indoor
gratulacje widze marysia z firmy "adidas" ;p
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Chodzi o to żeby topy sie troche rozwinęły zanim zaczną kwitnac , chociaż tak szybko to nie popuchnal więc możesz przeliczyć , ale jak masz miejsce i cierpliwość ja bym dał jescze troche powegowac odslonietym topom tak nawoz ma kwitnienie lej już jak ma włoski , prz pożądnym stężeniu npk po przyłączeniu wystartuje z kwitnieniem możliwie szybko ;P
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Oj tam, oj tam ;P Nie było innego kartonu w pobliżu :)osiol pisze:gratulacje widze marysia z firmy "adidas" ;p
A wracając do pytania- oświetlenie ma być 12/12 czy ma pozostać 18/6? Lać nawóz na kwitnienie czy na veg? Dziękuję za pomoc :)
- anonimowy alkoholik
- pierwsze listki
- Posty: 122
- Rejestracja: 10 maja 2013, 19:47
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Haszysz dziwne praktyki panisz, mowiac o uprawie to Ty serio masz na mysli Cannabis? bo tak Cie czytam troche i zgaduje że pomyliłeś fora lub opierasz swoją wiedze i wypowiedzi o źródło "google" lub sie może tylko domyślasz, nie wnikam.XxoHASZYSZoxX pisze:Chodzi o to żeby topy sie troche rozwinęły zanim zaczną kwitnac , chociaż tak szybko to nie popuchnal więc możesz przeliczyć , ale jak masz miejsce i cierpliwość ja bym dał jescze troche powegowac odslonietym topom tak nawoz ma kwitnienie lej już jak ma włoski , prz pożądnym stężeniu npk po przyłączeniu wystartuje z kwitnieniem możliwie szybko ;P
LaBandita zrobisz jak uważasz, myślę że co bardziej doświadczeni podzielą moje zdanie, czytam Cie od początku i Twoje rośliny. Nie zastanawiaj się i zmień czas naświetlania roślin na odpowiedni pod kwitnięcie. Po zmianie czasu naświetlania, nie lej odżywki żadnej przez trzy podlania aby wypłukać pozostałości po odżywce na okres wzrostu, znaczy wypłukać- roślina je wchłonie. Następnie dozuj tak jak producent zaleca odżywkę dla kwitnienia, i teraz dopiero zaczną się formować topy, włoski pojawią się jej po około 2-3 tygodni od przełączenia na 12/12. Roślina potroi swój wzrost, mówię potroi ale może to być więcej, więc zagospodaruj sobie tak aby było ok. XxoHaszyszoxX Ty nie wprowadzaj dziewczyny w błąd bo tak myślę może Ty celowo chcesz jej zrobić pod górkę bo Ty tylko może wychwalasz się swoim polem Ganji itd. a zazdrość Cie zżera czy co. Jak by co to nie musisz mi udowadniać jaki z Ciebie ogrodnik i pokazywać zdjęcia, bo siejesz trzode.
Z góry sorry jeśli brzmi to agresywnie.
- anonimowy alkoholik
- pierwsze listki
- Posty: 122
- Rejestracja: 10 maja 2013, 19:47
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Acha jeszcze chciałem dodać, bardzo dobrze że odciełaś duże liście i wpuściłaś światło. Ja tak robię bardzo często i żadnego stresu nie zauwazam ani zachamowania wzrostu co najwyżej to pomoc. Cannabis lubi jak się ją pielęgnuje i lubi wyglądać. Ucz się na swoich roślinach. Pozdro
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Głupoty niby jakie ? przez nawóz na wzrost , po odsłąnięciu niższych szczytów ich łodyga zacznie się wydłużać co spwooduje że przyszłe topy będą miały lepszy dostęp do światła , wybacz że nie tłumacze jak dziecku zasady mojego rozumowania ale ja udzielam porad . i nie musze swoich wypowiedzi uzasadniac spoxo , nikt nie karze mi cię słuchać a udowadniać ci nic nie musze nie jestem narwanym sczeniakiem , moze wkleje foto na konkurs.
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Chłopaki nie kłóćcie się proszę :) Wasze rady są bardzo cenne i jestem bardzo za nie wdzięczna. Nasze dziewczynki zaczynają formować już piękne "włochate" topki i jest ich całkiem sporo :) Powiedzcie mi tylko kiedy mam zacząć lać tą tajemną miksturę PK13/14? Jak często ją lać i w ogóle jak to się obsługuje? A kiedy zacząć lać Cana Boost? Nic nie wiem :(
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Halo?? Czy ktoś pomoże z odżywkami? :(
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Nikt nie chce pomóc?? Proszę Was o podpowiedź..
To kilka zdjęć zaledwie 4 topków. A jest ich ponad 30. Wybaczcie pasy na zdjęciach. Robione telefonem i stąd te niedogodności.
I ponawiam pytania- kiedy lać PK13/14 a kiedy Cana Boost?
To kilka zdjęć zaledwie 4 topków. A jest ich ponad 30. Wybaczcie pasy na zdjęciach. Robione telefonem i stąd te niedogodności.
I ponawiam pytania- kiedy lać PK13/14 a kiedy Cana Boost?
Re: Jack Herer, Femi, indoor
To się leje na kwitnienie 2 razy na tydz. Na przemian powinno być ok :-P
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Znalazłem takie coś... może się przyda
"Jeszcze lepsze wyniki można uzyskać stosując PK13/14 razem z wybraną pożywką CANNA. Dzieje się tak, ponieważ PK 13/14 dostarcza roślinie dodatkowych składników kwitnienia, zaś CANNABOOST zapewnia jej odpowiednią ilość energii niezbędną do wykorzystania tych składników."
"Jeszcze lepsze wyniki można uzyskać stosując PK13/14 razem z wybraną pożywką CANNA. Dzieje się tak, ponieważ PK 13/14 dostarcza roślinie dodatkowych składników kwitnienia, zaś CANNABOOST zapewnia jej odpowiednią ilość energii niezbędną do wykorzystania tych składników."
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Super :) A myślicie, że teraz nie jest już za późno na PK 13/14? Od jutra zacznę lać :)
Re: Jack Herer, Femi, indoor
śmiało do flush'a jeszcze troche ;)
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Odkopuję się :) Podrzucam Wam zdjęcia szczytu jednej roślinki:
I pobocznego, małego topka:
Przepięknie nam dziewczynki wyrosły. Lejemy cały czas nawóz na flo i 2 razy w tygodniu odżywkę PK 13/14. Kiedy zacząć lać CannaBoosta? I wtedy odstawić nawóz na flo i PK? Czy lać dalej nawozy?
I pobocznego, małego topka:
Przepięknie nam dziewczynki wyrosły. Lejemy cały czas nawóz na flo i 2 razy w tygodniu odżywkę PK 13/14. Kiedy zacząć lać CannaBoosta? I wtedy odstawić nawóz na flo i PK? Czy lać dalej nawozy?
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Z tego co czytam powyżej powinnaś CannaBoosta już od jakiegoś czasu lać z PK.
A topki piękne
A topki piękne
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Czyli podsumujmy:
Co drugi dzień leję nawóz na flo. 2 razy w tygodniu leję wodę z PK 13/14 w tych dniach gdy nie leję nawozu. To wtedy już od teraz zacząć lać Boosta? Ile razy w tygodniu? Roślinka ma praktycznie dostawać każdego dnia jaki nawóz lub odżywkę?
Co drugi dzień leję nawóz na flo. 2 razy w tygodniu leję wodę z PK 13/14 w tych dniach gdy nie leję nawozu. To wtedy już od teraz zacząć lać Boosta? Ile razy w tygodniu? Roślinka ma praktycznie dostawać każdego dnia jaki nawóz lub odżywkę?
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Podlewaj bostem zmieszanym z PK. Wtedy powinny być najlepsze efekty. (przynajmniej tak zapewnia producent )
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Przypominamy się :) Nasze dziewczyny mają już 90 dni i wyglądają bosko :) Co kilka dni ścinamy małego topka. Palenie swojej roślinki jest po prostu... boskie!! Kiedy mamy ściąć całą roślinę? Mamy ściąć i powiesić krzak do góry korzeniem? Ile czasu należy suszyć roślinę? A żeby nie być gołosłowną zamieszczam kilka zdjęć:
Re: Jack Herer, Femi, indoor
Ścinasz gałązki z topkami obcinasz najgrubsze listki wokół topków i wszystkie pozostałe z gałązki i wieszasz je w ciemnym przewiewnym miejscu na 10-12 dni najlepiej. Możesz je także suszyć w kartonie z dziurkami lub pod ciemnym materiałem. Nie może być zbyt wilgotno ani zbyt ciepło. topki najlepiej suszyć powoli. Możesz to zrobić w boksie jak zetniesz od razu wszystkie. Bez lampy z samą wentylacją. To najprostsza metoda. A ścinasz jak 80-90 procent włosków będzie brązowa