Ponad 1800 krzewów konopi indyjskich, z których powstaje marihuana, oraz 14,5 kg gotowego już suszu zabezpieczyła straż graniczna w jednym z domów w Pińczycach w powiecie myszkowskim. Zatrzymano dwóch Wietnamczyków, którzy prowadzili plantację. Jej czarnorynkowa wartość przekracza 4 mln zł.
Plantacja znajdowała się w wynajętym budynku na prywatnej posesji. Pomieszczenia przystosowano dla potrzeb uprawy, montując systemy napowietrzania, nagrzewania i zraszania. Prąd był pobierany z nielegalnego przyłącza.
Funkcjonariusze Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej, którzy uczestniczyli w akcji, znaleźli 1848 krzewów o czarnorynkowej wartości 3,7 mln zł oraz 14,5 kg suszu, wartego ponad 400 tys. zł. Konopia były modyfikowane genetycznie, dzięki czemu mają niemal dwukrotnie krótszy okres wegetacji, a na koniec można z nich uzyskać więcej suszu z większą zawartością substancji psychoaktywnych. Dlatego ich wartość materialna jest tak duża.
Z jednej dojrzałej rośliny można otrzymać średnio 22 gramy suszu. Według eksperta, z krzewów zlikwidowanej właśnie plantacji tego suszu byłoby niemal trzy razy więcej - wyjaśnia Agnieszka Golis, rzeczniczka Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Zabezpieczone urządzenia elektryczne, wentylacyjne i ogrodnicze są warte 150 tys. zł.
"Plantatorzy" z Wietnamu mają 27 i 36 lat. W Polsce są nielegalnie. Jeszcze w piątek sąd rejonowy w Myszkowie ma rozpatrzyć wnioski o tymczasowe trzymiesięczne areszty. Za uprawę konopi na dużą skalę grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Według straży granicznej mieszkający w Polsce Wietnamczycy coraz częściej decydują się na uprawę konopi, wręcz zaczynają monopolizować ten rynek. We wrześniu straż graniczna we współpracy z naszą prokuraturą zlikwidowała największą w historii Częstochowy plantację konopi indyjskich, którą w wynajętym domu na obrzeżach miasta prowadzili także Wietnamczycy - tyle, że mający prawo legalnego pobytu. Jednym z zatrzymanych w tej sprawie był niespełna 17-letni uczeń.
Pierdzielone wietnamce przejmują rynek w polsce.
Wietnamczycy pod Myszkowem uprawiali marihuanę
- kanibal1910
- pierwsze topki
- Posty: 219
- Rejestracja: 13 gru 2011, 14:33
Re: Wietnamczycy pod Myszkowem uprawiali marihuanę
Ładnie będą mieli podwójną sprawę, jak by tak sprawdzić ile w Polsce jest takich plantacji to by miejsca w więzieniu zabrakło dla tych wietnamczyków. U mnie w mieście ostatnio znaleźli 2 plantacje jedną prowadzili chińczycy u siebie w restauracji gdzieś na strychu, a do drugiej plantacji jednej z największych plantacji w Polsce żałożyłęm nowy temat :) zapraszam do czytania. Pozdrawiam.
Re: Wietnamczycy pod Myszkowem uprawiali marihuanę
Przyznałeś się gdzie mieszkasz.
- kanibal1910
- pierwsze topki
- Posty: 219
- Rejestracja: 13 gru 2011, 14:33
Re: Wietnamczycy pod Myszkowem uprawiali marihuanę
I co z tego ? Nie jest to małe miasto więc nie mam się czym przejmować. A jeśli miałby mnie ktoś namierzyć to i tak by ktoś to robił ;) nie podałem dokładnego adresu zamieszkania.
Re: Wietnamczycy pod Myszkowem uprawiali marihuanę
Nie stresuj się tak chłopaku.Tak sobie tylko napisałem.
- kanibal1910
- pierwsze topki
- Posty: 219
- Rejestracja: 13 gru 2011, 14:33
Re: Wietnamczycy pod Myszkowem uprawiali marihuanę
Niestety nie trafiłeś, nie mam czym się stresować ;)
Re: Wietnamczycy pod Myszkowem uprawiali marihuanę
Dobra panowie kończcie to bo śmietnik robicie. Na pw się kłócić.